"Czytanie rozwija rozum młodzieży, odmładza charakter starca, uszlachetnia w chwilach pomyślności, daje pomoc i pocieszenie w przeciwnościach."
15 kwietnia 2016
Simon i dęby - Marianne Fredriksson
Chyba
straciłam wenę na czytanie, bo niestety nie skończyłam tej
książki, a musiałam już ją zwrócić do biblioteki. Ale po
prostu nie chce mi się czytać. I nie to, że książka była zła,
bo tak nie było. Ale wiosna i nie chce się człowiekowi siedzieć w
domu.
Ale
wróćmy do Simona.
ŚNIEŻYNKI - Liliana Fabisińska
Genialna
książka polskiej autorki. I ani okładka, ani tytuł nie
podpowiadają o czym ona jest. Dopiero po jej przeczytaniu
dowiadujemy się, ze dotyczy ona jednego z tematów tabu w Polce –
In Vitro. Tak, właśnie opowiada ona o tej metodzie.
Książka
opowiada o losach dwóch par, które starają się o dziecko.
Pierwszą z nich jest Monika i Mateusz. Są oni małżeństwem już
prawie dziesięć lat i przez te wszystkie lata starali się o
dziecko. Teraz postanawiają podjąć leczenie. Jednak ich wiara –
są bowiem gorliwymi katolikami, a głównie Mateusz, nie pozwala im
na niektóre metody leczenia niepłodności. Jednak ogromna chęć
posiadania swojego dziecka powoduje, że decydują się w końcu na
metodę in vitro.
Drugą
parą są Dagmara i Igor, którzy również są małżeństwem.
Jednak na pierwszym miejscu w swoim życiu zawsze stawiali karierę.
Dagmara stwierdza, że jej plan przewiduje teraz posiadanie dziecka.
Dlatego wykonują szereg badań, z których wynika, że jedyną
metodą, która pomoże im spełnić ich marzenie jest metoda in
vitro.
Seria STACJA JAGODNO. Część I i II - Karolina Wilczyńska
Po
książki Pani Karoliny sięgnęłam przypadkowo. Spodobały mi się
okładki, więc postanowiłam dać im szansę. No i nie żałuję.
Obie części mi się spodobały i z chęcią sięgnę po ich
kontynuację.
Dziewczyna z porcelany - Agnieszka Olejnik
Ostatnio
mam fazę na książki polskich pisarzy. Jedne są lepsze, drugie
trochę mniej. Oceniając „Dziewczynę z porcelany” miałam
mieszane uczucia. Z jednej strony książka fajna i ciekawa, z
drugiej, sama nie wiem co mi w niej nie pasowało. Może za dużo
było tych pogrzebów. Jednak postanowiłam ocenić ją pozytywnie.
Głównym
bohaterem jest Michał – student, fotograf, model, który prowadzi
już swoje życie. Pewnego dnia dostaje telefon od ciotki, która
powiadamia go, że rodzice zginęli w wypadku. Natomiast Tomek –
brat Michała, przebywa obecnie u niej. Chłopak musi teraz zmienić
całe swoje życie, aby zaopiekować się małym bratem.
Sekrety notatnika - Eve Haas
„Sekrety
notatnika” to bardzo interesująca pozycja, która podpowiada,
gdzie i jak szukać swoich korzeni. Ma jednak jedną wadę. Gdybym
chciała przeczytać sobie biografię Augusta – księcia Pruskiego,
to bym po prostu wypożyczyła sobie o tym książkę, albo znalazła
coś na ten temat w internecie. Są to niepotrzebne fakty
przedstawione książkę, które jednym słowem – ją zapychają.
Daj mi więcej - Paulina Klepacz
Jedna
z najgorszych książek, które ostatnio czytałam. Już ja w
podstawówce pisałam lepsze opowiadania. Beznadzieja. Nawet nie chce
mi się tego komentować, ale coś napisać muszę.
Na
początku stwierdzam, że Pani Klepacz pisarką nie będzie. Jak się
nie umie pisać, lepiej tego nie robić. Nie chcę oczywiście
nikogo obrazić, ale tej książki nie można określić jako udany
debiut. Bo wydaje mi się, że to debiutancka książka Pani Pauliny.
6 kwietnia 2016
Wyspa potępionych - Melissa de la Cruz
Gdy
sięgnęłam po „Wyspę potępionych” byłam przekonana, że
książka jest o tym samym co film Disney'a pt. „Następcy”. Ale
okazuje się, że książka ukazuje wydarzenia sprzed filmu. I jestem
tą książką dla dzieci zachwycona.
No i
musicie przyznać, że okładka jest przecudowna. Rzadko zwracam
uwagę na okładki, ale w tym wypadku jest inaczej. Ta trawiasta
zieleń i to jabłko. No po prostu cudna.
Książka
jest raczej skierowana do młodszych czytelników, ale taka stara
krowa jak ja nie mogła się powstrzymać. Uwielbia bajki Disney'a,
więc jakby to mogło być, że nie przeczytałam tej książki.
Niemożliwe :P
http://www.filmweb.pl/film/Nast%C4%99pcy-2015-704633# |
Tu i teraz - Ann Brashares
Wiedzieliście,
że autorka „Tu i teraz” to twórczyni „Stowarzyszenia
wędrujących dżinsów”? Bo ja nie:)
„Tu
i teraz” to świetna książka. To fakt. Ma cudną okładkę i
takie tam różne. Ale ma jedną, no może dwie zasadnicze wady. Po
pierwsze: drobny druk, który mnie denerwował. A po drugie jest
zdecydowanie za krótka. A i jeszcze jedno. Bardzo mnie wkurzyła
fabuła, a dokładnie gdybym ja była na miejscu głównych bohaterów
i musiałabym coś zrobić, żeby czemuś zapobiec, to starałabym
się wymyślić jakiś plan, czy coś w tym stylu, a nie ciągle
rozmyślała, że mam jeszcze dużo czasu, więc pojadę sobie na
plaże i się wykąpie w oceanie. O Boże, ale mi długie zdanie
wyszło.
MIŁOŚĆ PRZYCHODZI Z DESZCZEM - Mila Rudnik
Hmm...
Co tu dużo mówić. Genialny debiut Pani Rudnik. Bardzo interesująca
historia. Czasami można było się już pogubić, ale warto
przeczytać. Takie książki zwracają mi wiarę w polskich autorów.
„Taka
miłość zdarza się raz w życiu.
I
nigdy więcej nie wraca.
Czy
na pewno?”
Dziewczyna z Ajutthai - Agnieszka Walczak-Chojecka
Dobrze, że jesteś - Monika Sawicka
Książka
„Dobrze, że jesteś” nie jest typem literatury, który czytuję,
więc nie dla mnie, ale nie mam zamiaru jej krytykować, bo jednak ma
coś w sobie. Książka może nie jest genialna, czy cudowna, ale
dobra. Chociaż momentami się gubiłam. I momentami była
wstrząsająca. Bo to kolejna książka, której bohaterką jest
kobieta po przejściach. Przeszła wiele w życiu i los nie
oszczędzał jej od najmłodszych lat. Ale pomimo tego Kornelia
(główna bohaterka) podnosi się. Tylko czy potrafi to zrobić sama,
czy jednak będzie potrzebowała pomocy?
1 kwietnia 2016
Zakupione książki w marcu
W marcu kupiłam bardzo
mało książek, bo staram się ograniczać. Ale boję się już
4-ego kwietnia, bo w Biedronce mamy Festiwal książki- po 7.99zł za
sztukę. Znając życie – coś kupię.
No ale wróćmy do moich
aktualnych zakupów. Są to tylko trzy pozycje do kolekcji „Wszystkie
kolory miłości” Nicholas'a Sparks'a. I są to:
- „I wciąż ją kocham”,
- „Noce w Rodanthe”,
- „Bezpieczna przystań”.
Filmy mam już sobą,
książki są przede mną. Oczywiście są one w tych ładnych
twardych i filmowych okładkach. Do końca kolekcji pozostało
jeszcze 6 tytułów. Planuję w maju lub czerwcu zrobić sobie
miesiąc ze Sparks'em, ale co z tego wyjdzie – zobaczymy.
GREY - E. L. James
Hmm...
Co tu napisać o „Grey'u”? Przyznaję się bez bicia, że
przeczytałam wszystkie poprzednie części. I nawet nie było to
takie straszne. Było wulgarnie i w ogóle, ale jeszcze jakoś dało
się przebrnąć. Ale „Grey” to najgorsza część jakiekolwiek
serii, którą kiedykolwiek czytałam.
Dark Angel - Mroczny Anioł - Virginia C. Andrews
Musiałam
cofnąć się w czasie. Seria „Rodzina Casteel” składa się z 5
tomów, ja miałam przeczytany I, III i IV. Więc gdy zobaczyła, że
w końcu w bibliotece jest tom II, musiałam wrócić do tej serii i
go przeczytać (pomimo, że znałam dalszy ciąg tej historii). I
jestem zafascynowana. Zresztą nie pierwszy raz, czytając książki
Pani Andrews.
Pani
Andrews potrafiła wymyślić naprawdę genialne i mroczne historie,
z „chorymi” relacjami wśród bohaterów. Bo kto czytał serię
„Kwiaty na poddaszu”, wie o co mi chodzi. Tutaj jest podobnie.
Może nie taka sama relacja, ale tak samo chora, jak w poprzedniej
serii.
Obietnica pod jemiołą - Richard Paul Evans
Kolejna
książka Evans'a za mną i stwierdzam że kocham jego twórczość.
Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Wszyscy
mówili, że to taki drugi Grey, bo jest tam jakaś umowa między
bohaterami. Ta książka nie ma nic wspólnego z Grey'em. Nie
słuchajcie tamtych opinii.
Główną
bohaterką jest pracująca w biurze wycieczkowym Elise – kobieta z
przeszłością. Pewnego dnia, zaraz po Halloween, podchodzi do niej
na stołówce (restauracji) mężczyzna – Nicholas, który pracuje
w tym samym budynku jako prawnik. Proponuje nietypowy układ – aby
udawali parę do 24 grudnia, do Wigilii.
OGŁOSZENIE PARAFIALNE #4
Witajcie moi mili po tak
długiej przerwie. Chciałabym Was bardzo przeprosić za moją długą
nieobecność. Nie chcę się usprawiedliwiać, ale stwierdziłam, że
należą się Wam małe wyjaśnienia. Na początku marca miałam
awarię Internetu w domu, a gdy już w tej sprawie wszystko było
OK., nic mi się nie chciało. Nawet druga część miesiąca, była
słabsza w czytaniu. Tak więc postaram się wszystkie zaległe
recenzje umieścić na blogu, a właściwie mini recenzje :) Mam
nadzieję, że w kwietniu wróci natchnienie i wszystko wróci do
normy.
Pozdrawiam :)
4 marca 2016
TRYLOGIA CHORWACKA - Agnieszka Lingas-Łoniewska
Pani
Agnieszka stworzyła naprawdę przyjemną serię, która nazywana
jest również „Trylogią Chorwacką”. Czyta się ją doskonale.
Może te trzy książki nie są jakimś arcydziełem, ale dawno nie
czytało mi się tak dobrze od pierwszych stron.
ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ - Jojo Moyes
Niedawno
się dowiedziałam że jest druga część „Zanim się pojawiłeś”.
Tytuł to „After You”. Niestety, w Polsce jeszcze nie jest
wydana. Prawdopodobnie przeczytam ją w oryginale.
Naprawdę
ciężko jest teraz zdobyć tę książkę. Chciałam odkupić, ale
ceny są zawyżone, więc zapisałam się w bibliotece w kolejkę. No
i się doczekałam. Ale warto było. Mam nadzieję, że wydawnictwo
Świat Książki wznowi druk i cena wróci do przystępnych
rozmiarów.
27 lutego 2016
ŚWIAT CZAROWNIC. Część I - Andre Norton
Kolejna książka z serii "Szkoda czasu. Nie warto czytać". Książka w ogóle mi się nie podobała. Niby nie jest długa, a męczyłam ją kilka dni. I mimo że ją przeczytałam, nie mam pojęcia o czym była. Poważnie. Czytałam i nie wiem co.
Był jakiś gość, bodajże Simon T., który był ścigany przez kogoś (kogo, to nie pamiętam). Dzięki jakiemuś innemu gościowi dostał się do świata równoległego. Uratował tam jakąś kobietę, która później okazała się Czarownicą, czy jakąś Strażniczką. A co dalej było - zabijcie, nie mam pojęcia.
Straciłam kilka dni. A mogłam przeczytać coś lepszego. Nie polecam.
Był jakiś gość, bodajże Simon T., który był ścigany przez kogoś (kogo, to nie pamiętam). Dzięki jakiemuś innemu gościowi dostał się do świata równoległego. Uratował tam jakąś kobietę, która później okazała się Czarownicą, czy jakąś Strażniczką. A co dalej było - zabijcie, nie mam pojęcia.
Straciłam kilka dni. A mogłam przeczytać coś lepszego. Nie polecam.
Seria: Świat Czarownic
Cykl: Estcarp
Cykl: Estcarp
Tytuł oryginału: The Witch World
Autor: Andre Norton
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Liczba stron: 336
Moja ocena: 2/10
Co nowego w biblioteczce?
Obiecałam sobie, że nie będę
kupowała kolejnych książek, tylko kolejne do kolekcji Nicholas'a
Sparks'a. I co z tego wyszło? Nic. Nadarzyła się okazja i kupiłam
jeszcze trzy. Tak więc luty wzbogacił moją biblioteczkę o 5
książek.
- Nicholas Sparks – Jesienna miłość
- Nicholas Sparks – Na zakręcie
- Minirelaks – RADOŚĆ. Antystresowa kolorowanka.
- Jane Austen – Mansfield Park
- Emily Brontë – Wichrowe wzgórza
Tak więc, mam kolejne książki
Nicholas'a Sparks'a. Ale i kolejne książki z serii „Angielski
ogród” (niestety, w miękkiej okładce). Były i pozostałe
części, ale portfel już świecił pustkami. W marcu kupię na
pewno kolejne książki Sparks'a, a czy coś jeszcze – to się
okaże.
Pozdrawiam.
KRÓL KRUKÓW. Tom I - Maggie Stiefvater
Po „Króla Kruków” sięgnęłam dzięki Klaudii z vloga totallbooknerd 7, która prowadzi również bloga NIC NIE ZABIJA CZASU TAK JAK KSIĄŻKA. Bardzo często wspominała w swoich filmikach o tej książce. Więc za jej namowami skusiłam się: zakupiłam i przeczytałam tę pozycję.
Początkowo, książka nie podobała mi się. Pierwsze strony przemęczyłam. Ale im dalej tym coraz lepiej i lepiej. Aż chce się więcej. Dlatego prawdopodobnie wkrótce moja biblioteczka wzbogaci się o drugi i trzeci tom tej serii.
Początkowo, książka nie podobała mi się. Pierwsze strony przemęczyłam. Ale im dalej tym coraz lepiej i lepiej. Aż chce się więcej. Dlatego prawdopodobnie wkrótce moja biblioteczka wzbogaci się o drugi i trzeci tom tej serii.
Millennium. Co nas nie zabije. Część IV - David Lagercrantz
To pierwsza książka
tego autora, którą przeczytałam. Ostatnio mam same pierwsze
spotkania i dzięki nim stwierdzam, czy jeszcze przeczytam coś
danego autora. W tym przypadku jestem zdecydowanie na TAK.
Według mnie „Co nas
nie zabije” to świetny skandynawski kryminał. Może i czyta się
go trochę ciężko, bo te wszystkie szwedzkie nazwy i informatyczne
terminy są ciężkie do przetrawienia, dla kogoś kto nie zna
szwedzkiego, czy nie interesuje się informatyką. Ale pomimo tego,
można dowiedzieć się z tej książki wiele interesujących rzeczy.
Wiedzieliście w ogóle
kto to jest sawant? Bo ja nie. Dowiedziałam się dopiero teraz.
Niedoręczony list - Sarah Blake
Kolejna już w mojej czytelniczej kolekcji książka z wojną w tle. I książka jest naprawdę dobra, chociaż przyznaję, że czytałam lepsze. Ale jednak ma ona coś w sobie.
"Trzy kobiety,
których życie zmieniła wojna
i pewne niewysłane listy"
18 lutego 2016
REPUTACJA - Andrzej Pilipiuk
O Andrzeju Pilipiuku i Jego książkach słyszałam wiele. Raz dobrego, raz złego. Dlatego sama postanowiłam to ocenić i sięgnęłam po "Reputację".
Po przeczytaniu pierwszego opowiadania, którym jest zresztą tytułowa "Reputacja" odłożyłam książkę, bo stwierdziłam, że to nie moja bajka. Nie spodobał mi się główny bohater - doktor Paweł Skórzewski i historia w nim przedstawiona. Powiedziałam sobie, że nie będę tego czytała. Ale później przejrzałam tę książkę jeszcze raz i zobaczyłam, że bohaterem pozostałych opowiadań jest Robert Storm, więc postanowiłam dać książce drugą szansę. Postanowiłam, że spróbuję dalej ją przeczytać. Boże, jak ja się cieszę, że jednak jej nie skreśliłam i ją dokończyłam.
Czarna bezgwiezdna noc - STEPHEN KING
Gdy byłam w bibliotece, zauważyłam, że jest ona obficie zaopatrzona w twórczość Pana King'a. Dlatego postanowiłam zapoznać się z twórczością tego znanego autora i skusiłam się na "Czarną bezgwiezdną noc". I powiem Wam szczerze, z ręką na sercu, że się zawiodłam. Myślałam, że będzie to coś naprawdę strasznego. A to okazało się, że nie straszne, to i nudne, i męczące. Boże, jak mnie ta książka zmęczyła. Nawet te zbrodnie przedstawiane w tych czterech opowiadaniach były nudne. Myślałam, że nie będę mogła zasnąć, tak mnie przerażą, a spałam jak dziecko. Nie wiem, może trafiłam na najgorszą książkę jaką napisał King, ale wiem jedno - więcej nie skuszę się na Jego twórczość. No może na tak popularną "Zieloną milę", ale i to nie prędko. Dlatego więcej nie będę pisała o tej książce, bo szkoda mojego, ale i Waszego czasu.
Tytuł: Czarna bezgwiezdna noc
Opowiadania zawarte w książce: 1922 (1922), Wielki Kierowca (Big Driver), Dobry interes (Fair Exlension), Dobrane małżeństwo (A Good Marriage)
Tytuł oryginału : Full Dark, No Stars
Autor: Stephen King
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 488
Moja ocena: 5/10
Tytuł: Czarna bezgwiezdna noc
Opowiadania zawarte w książce: 1922 (1922), Wielki Kierowca (Big Driver), Dobry interes (Fair Exlension), Dobrane małżeństwo (A Good Marriage)
Tytuł oryginału : Full Dark, No Stars
Autor: Stephen King
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 488
Moja ocena: 5/10
Zdobycze z biblioteki #10
Kolejna wizyta w bibliotece za mną. Jeszcze ostatnich nie przeczytałam, a kolejne wypożyczyłam, ale co tam se będę jak se mogę. Tak więc wypożyczyłam 6 książek. A są to:
Marianne Malone – Tajemnica klucza. Przygoda w 68 pokojach. Tom IV
„Tajemnica klucza” to ciekawa propozycja dla młodszych czytelników. I jest to zarazem ostatni tom serii (nie wiedziałam, że jest cała seria). Z tego co się dowiedziałam, poprzednie tomy też były niczego sobie.
Ruthie i Jack posiadają klucz, który sprawia, że mogą się zmniejszyć, i odwiedzić pokoje Pani Thorne. Mogą się oni przez nie dostać do czasów przeszłych. Najfajniejsze jest to, że z książki dowiedziałam się kilku interesujących faktów historycznych.
Ruthie i Jack posiadają klucz, który sprawia, że mogą się zmniejszyć, i odwiedzić pokoje Pani Thorne. Mogą się oni przez nie dostać do czasów przeszłych. Najfajniejsze jest to, że z książki dowiedziałam się kilku interesujących faktów historycznych.
9 lutego 2016
WIZJA - Dean Koontz
Ta książka była ohydna. Końcówka przyprawiła mnie o mdłości. I nie dlatego, że było tam coś okropnego. Ale dlatego, że było to obrzydliwe. I sama wizja, że ktoś stworzył taki pomysł - jest obrzydliwa. Dlatego nie będę komentowała tej książki.
Księżniczka z bajki - Nicole Jordan
No i kolejny romans historyczny za mną. I po raz pierwszy nie podobał mi się on. Zawsze, gdy nawiązywał się romans między bohaterami, to odbywało się to stopniowo. A tym razem Ash od samego początku podbijał do Maury.
Dlatego też nie mam zamiaru rozpisywać się na temat tej książki. Wszystko mnie w niej denerwowało: bohaterowie, akcja, fabuła, sposób jej napisania. No wszystko.
Zdobycze z biblioteki #9
Byłam kolejny raz w bibliotece (kilka dni temu) i wypożyczyłam kilka kolejnych książek, chociaż ostatnio czasu coraz mniej i nie wiem kiedy to przeczytam. Już widzę, że moje plany czytelnicze na luty idą w łeb. A oto co wypożyczyłam:
1 lutego 2016
Podsumowanie stycznia
Mamy w końcu za sobą
styczeń, więc czas na pierwsze tegoroczne podsumowanie –
podsumowanie stycznia. W tym miesiącu przeczytałam 17 książek, w
tym 14 w całości. Muszę przyznać, że jednej nie skończyłam i
nie planuje jej kończyć. A oto książki, które przeczytałam:
Cykl OKŁADKOWY - już wkrótce
Witajcie. Ostatnio pisząc
recenzję Harry'ego Potter'a i szukając do niej różnych światowych
okładek, postanowiłam stworzyć taki cykl, porównujący polską
oładkę książkę do tych światowych. Podejrzewam, że będą to
głównie okładki amerykańskie i brytyjskie. Ale postaram się
również wyszukiwać te inne. Bo właśnie przy Harry'm
stwierdziłam, że strasznie podoba mi się ta ukraińska okładka
(albo rosyjska, już nie pamiętam jaka to była). Była prześliczna.
Tak więc, w zależności ile znajdę okładek znajdę do danej
książki, w poście będzie się znajdowało 5-10 książek.
Postaram się je porównać i ostatecznie zdecydować, która z nich
jest najlepsza. Mam nadzieję, że się Wam takie coś spodoba, ale
to się okaże w praniu. Zobaczymy jak to wyjdzie :)
Pozdrawiam.
PO PROSTU BĄDŹ - Magdalena Witkiewicz
Po
„Migdałowym aromacie” Anny Nejman, podchodzę trochę z
dystansem do książek polskiego autorstwa. Ta trauma sprawiła, że
bałam się sięgać po polską pozycję. Ale się skusiłam. I
jestem szczęśliwa, że przeczytałam „Po prostu bądź”. Czyta
się to jednym tchem. Jest to książka dla starszych, ale i dla
młodszych czytelników. Pani Witkiewicz stworzyła naprawdę cudowną
historię. I pomimo że przeczuwałam, że to wszystko tak się
skończy, to chciałabym tego więcej i więcej. A miała być o
książka na kilka dni. Była na jeden wieczór :)
ZANURZ SIĘ W SENNY KRAJOBRAZ - Samantha Shannon – Czas żniw
„Czas
żniw”. Chyba wszyscy już to czytali, więc musiałam i ja. Pomimo
że książka jest genialna, strasznie ciężko było mi przez nią
przebrnąć. Ale już teraz nie mogę się doczekać, kiedy się
zabiorę za „Zakon Mimów”. Czuję, że dalej będzie ciężko,
ale nie zniechęca mnie to.
Pani
Shannon, pomimo młodego wieku, udało się stworzyć świat pełen
jasnowidzów, każdego rodzaju. Aż samemu chciało by się zanurzyć
w swój senny krajobraz. Niestety, my jako zwykli ślepcy, możemy
poznać tylko namiastkę podczas snu.
ZŁODZIEJKA KSIĄŻEK - Markus Zusak
„Złodziejkę”
chciałam przeczytać już od dawna, jak tylko zobaczyłam film. Więc
kupiłam książkę. Ale niestety, odkładałam ją na później.
Teraz się zmusiłam, aby ją przeczytać. Ale była to sama
przyjemność. Dlatego skuszę się jeszcze na „Posłańca”
Zusak'a. Ale wróćmy do „Złodziejki”.
Akcja
powieści toczy się podczas II wojny światowej, w małym miasteczku
w pobliżu Monachium. I o dziwo narratorem nie jest tytułowa
Złodziejka – Liesel, lecz Śmierć.
Zapomnij ze mną. Tom I i II - J. Lynn
Przyznaje
się bez bicia. Nie lubię książek z tej serii i w ogóle, tych
takich w szarych okładkach, z wydawnictwa Amber. Po prostu mi one
nie leżą. Miałam ocenić je niżej, ale miejscami było naprawdę
dobrze. No i szybko się je czyta.
Roxy
ma dwadzieścia parę lat i jest artystką. Studiuje grafikę i
pracuje w barze. Co piątek, od sześciu już lat, odwiedza swojego
najlepszego przyjaciela Charlie'go, w specjalnym ośrodku, do którego
trafił po nieszczęśliwym wypadku. Roxy czuje się winna.
29 stycznia 2016
Liebster Blog Award #1
Dawno mnie nie było na
blogu. I właśnie zauważyłam, że dostałam moją pierwszą
nominację do LBA. Chciałabym za nią bardzo podziękować Zawsze uśmiechniętej z bloga Z perspektywy czytelnika (którego bardzo
polecam). Tak więc zaczynajmy.
Ogłoszenie parafialne #3
Witajcie. Wiem, że ostatnio strasznie
rzadko pokazuję się na blogu i bardzo Was za to przepraszam, ale
znowu pojawiły się problemy z Internetem. Postaram się wszystko
nadrobić w ciągu kilku dni, więc na pewno wszystkie recenzje
(nawet żeby to miało być tylko kilka zdań), pojawią się na
blogu (a nazbierało się ich kilka). Także, spodziewajcie się ich
na dniach. A szczerze mówiąc nie mam weny na pisanie. Tak mi się
nie chce, że nie wiem co. Ale się zmuszę. Dziś umieszczę ich
kilka, bo mam natchnienie, a pozostałe wkrótce. Pozdrawiam.
Zdobycze z biblioteki #8 i zakupione książki
Kilka dni temu byłam w bibliotece i wypożyczyłam kilka pozycji. Sama nie wiem co brałam, bo to co planowałam, było już wypożyczone. Tak więc wzięłam coś innego. I są to:
Harry Potter i Więzień Azkabanu - J. K. Rowling
Jak
każdy wie, kocham Harry'ego Potter'a i jest to mój książkowy
chłopak :) To moja miłość. Dlatego, gdy zobaczyłam w bibliotece
moją ulubioną, część postanowiłam ją sobie odświeżyć.
Harry
zaczyna trzeci rok w Hogwarcie – szkole czarów i magii. Okazuje
się, że z Azkabanu uciekł bardzo groźny przestępca – Syriusz
Black. Podobno chce on dopaść Harry'ego. W szkole pojawia się
również nowy nauczyciel obrony przed czarną magią – profesor
Lupin.
Idealnie dobrani - Catherine McKenzie
Książka
składa się z trzech części. Pierwsza jest taka sobie. Druga o
niebo lepsza. A trzecia chyba najbardziej mi się podobała.
Strasznie
mi się podobało także nawiązanie do książek o Ani Shirley z
książek Lucy Maud Montgomery. Aż mam ochotę znowu sięgnąć po
tą serię. Ale wróćmy do książki.
Główną
bohaterką jest Anne Blythe, rudowłosa, trzydziestotrzyletnia
dziennikarka i pisarka. Po zerwaniu z chłopakiem, czuje, że nie ma
szczęścia w miłości. Pewnego dnia, znajduje wizytówkę biura
kojarzenia par.
Jutro zaświeci słońce - Joanna Sykat
Książka
nie w moim typie, dlatego początkowo ocena miała być dużo niższa.
Ale po jej przeczytaniu stwierdziłam, że nie jest ona wcale taka
zła. A nawet powiem, że bardzo dobra.
Główną
bohaterką jest Anita, która opowiada jakiejś dziennikarce lub
pisarce, jaki wpływ na jej charakter i życie miały relacje z
matką.
Nie
będę się tutaj rozpisywała, bo książka to nie mój typ, ale to
jak pokazana jest relacja matka-córka, dało mi do myślenia. Gdy
zaczęłam czytać tę książkę, nie lubiłam Anity.
Migdałowy aromat - Anna Nejman
Już
dawno mi się nie zdarzyło, żebym nie skończyła czytać jakiejś
książki. Ale niestety. Musiało się to stać prędzej czy później.
I tak się właśnie stało w tym przypadku. Gdybym miała ją ocenić
w tym momencie, otrzymałaby ledwie 3. Jednak postanowiłam nie
wystawiać jej oceny.
Do
momentu, w którym skończyłam ją czytać (232 stron, które
męczyłam), czuję się zawiedziona. Od fazy na polskich pisarzy –
zawiodłam się po raz pierwszy. W książce nic się nie dzieje, a
gdy autorka zaczęła jakąś ciekawą akcję nagle BAM! Koniec
ledwie przed początkiem. Ledwie się zaczęło, a już się
skończyło.
Ostatni pociąg do Babylon - Charlee Fam
Powiem
szczerze, bez bicia. Mam mieszane uczucia, co do tej pozycji.
Historia przedstawiona w książce nie jest zła. Rozumiem, że
bohaterka wiele przeszła, ale czy ona musi być taka irytująca?
Może jestem bezduszna, ale nie ona pierwsza i nie ostatnia. Ale po
kolei.
Aubrey
ma dwadzieścia trzy lata, mieszka w Nowym Jorku, pracuje jako
dziennikarka i nie utrzymuje żadnych kontaktów ze starymi
znajomymi. Dzwoni do niej jej była przyjaciółka – Rachel, ale ta
nie odbiera.
Wyjdziesz za mnie, kotku? - Wioletta Sawicka
W
końcu udało mi się zdobyć pierwszą część serii i ją
przeczytać. Strasznie się z tego cieszę. Mogłam w końcu
dowiedzieć się jak to było między Anką i Patrykiem przed ślubem
i chwilę po nim. Ale wróćmy do fabuły.
SHADOWHUNTERS - wrażenia po drugim odcinku
Jakiś czas temu obejrzałam drugi odcinek Shadowhunters, bo pomimo tragedii w pierwszym, myślałam, że drugi go uratuje w moich oczach. Ale nie, ale nie. Jestem załamana. Totalna porażka i dno. Naprawdę, mało można znaleźć pozytywnych rzeczy w tym serialu. Nic nie klei się kupy. To jak został przedstawiony świat Nocnych Łowców w tym serialu woła o pomstę do nieba.
14 stycznia 2016
SHADOWHUNTERS tv series
Właśnie wyszedł nowy
serial produkcji ABC „Shadowhunter”, czyli serial na podstawie
książek Pani Cassandry Clare „Dary Anioła”. Osobiście
przeczytałam tylko trzy części i mam nadzieję, że wkrótce
przeczytam pozostałe.
Nie żyje Alan Rickman, słynny Severus Snape z Harry'ego Potter'a
Jak już może
słyszeliście, zmarł w wieku 69 lat Alan Rickman, czyli profestor Snape z
Harry'ego Potter'a. Jestem tym zdruzgotana. To jak Pan Rickman zagrał
Severusa, było genialne. Nie wyobrażam sobie innego aktora w tej
roli. Ale oczywiście nie ma co temu genialnemu aktorowi przepisywać
tylko roli Snape. Bardzo znaną rolą była także rola szeryfa
Nottingham w „Robin Hoodzie: księciu złodziei”. Znany był
również z roli Pułkownika Christopher'a Brandon'a w „Rozważnej
i Romantycznej” czy z Harry'ego w „To tylko miłość”, czy
wielu, wielu innych ról w kinowych hitach. Jednak dla mnie zawsze
będzie profesorem Snape'm. Pokój Jego Duszy.
Coś do ocalenia - Cora Carmack
Książka
trochę mniej mi się podobała od „Coś do stracenia”, ale nie
jest zła. Gdy czytałam tę książkę miałam wrażenie, że pomysł
został zaczerpnięty z filmu „Córa prezydenta” z Mandy Moore.
Coś do stracenia - Cora Carmack
„Coś
do stracenia” może nie należy do książek wybitnych, ale jest
jedna zasadnicza rzecz, która sprawiła, że dostała taką wysoką
ocenę ode mnie: humor. Prawie całą książkę się śmiałam.
Dawno już tak się nie uśmiałam czytając książkę. Bo jakoś
fabuła nie jest najwyższych lotów, ale te niektóre teksty –
wymiatają.
11 stycznia 2016
Tajemica Pauli - Denise Hunter
Pierwszy
raz czytałam coś tej autorki i w ogóle z wydawnictwa Święty
Wojciech i jestem mile zaskoczona. Pomimo odniesień do Boga
(osobiście, mi to nie przeszkadzało), w wielu sprawach, fabuła
zachęca do czytania.
Z DALA OD ZGIEŁKU - Thomas Hardy
Po
książkę Pana Hardy'ego sięgnęłam z dwóch powodów: byłam jej
strasznie ciekawe oraz znajduje się na liście 100 najlepszych
według BBC (a moim celem jest przeczytanie w niedalekiej
przyszłości, wszystkie książki znajdujące się na tej liście).
I muszę przyznać, że początkowo myślałam, że tej książki
nigdy nie skończę, gdyż strasznie mi się dłużyła. Dopiero
gdzieś od połowy ruszyłam z nią z kopyta. Dlatego, początkowo,
moja ocena miała być niższa. Jednak stwierdziłam, że przecież
ogólnie, książka mi się strasznie podobała (oprócz początkowych
150 stron), dlatego ocena jest nawet wysoka.
Ogród kłamstw - Amanda Quick
Jak
już kiedyś wspominałam, uwielbiam książki z serii „Romans
historyczny”, a jeżeli znajduje się w nim jakaś intryga, sprawa
kryminalna, to już w ogóle miodzio. Ponieważ dawno czytałam
jakąkolwiek książkę z tej serii, gdy zobaczyłam, że biblioteka
zakupiła kilka nowych, od razu sięgnęłam po jedną i wypadło na
„Ogród kłamstw” Pani Quick.
Zdobycze z biblioteki #7
Kilka dni temu byłam
kolejny już raz w bibliotece i wypożyczyłam kilka pozycji. Sama
nie wiem po co wypożyczam kolejne książki, jak na moich półkach
zalega ich strasznie dużo. Ale co zrobić, one tak kuszą.
4 stycznia 2016
Wyzwanie Czytelnicze 2016 u Betsy
Witajcie. Chciałabym Wam dzisiaj zaproponować Wyzwanie Czytelnicze 2016, które organizuję. Sama nie wiem, czy mi uda się je spełnić, ale spróbuję.
No to zaczynamy!
No to zaczynamy!
EVEREST – film, który mną wstrząsnął
Recenzja zawiera
spoliery.
W 1996 roku Everest
zostaje oblężony. Kilka grup wspinaczkowych postanawia zdobyć
szczyt 10 maja. Jednej z nich przewodniczy Rob Hall. Podczas
wspinaczki, w wyniku niefortunnych wydarzeń, ekspedycja zostaje
opóźniona. Większości osób udało się zdobyć szczyt, jednak
nie wszystkim. Podczas powrotu, zdobywcy spotykają Doug'a Hansen'a,
który nie zawraca z resztą i postanawia jednak zdobyć szczyt.
Postanawia z nim wyruszyć Hall. Podczas powrotu, kończy im się
tlen, a następnie stawiają czoło potężnej burzy śnieżnej.
Podsumowanie roku 2015
Witajcie. Czas na podsumowanie roku 2015. Wiem, że trochę czasu już minęło od początku roku (dzisiaj już 4 stycznia), ale jakoś tak wyszło. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Ten post będzie trochę długawy, ale mówi się trudno. Jak wiecie, bloga prowadzę od niedawna, bo zaledwie od niecałych trzech miesięcy, ale już wcześniej posiadałam swój magiczny notatnik, w którym robiłam zapiski, jakie i ile w danym miesiącu przeczytałam książek. W tym roku zacznę to w inny sposób prowadzić, ale zestawienie za 2015 będzie takie zwyczajne. No więc zaczynajmy (książki zaznaczone na kolor czerwony, zostały przeze mnie niestety nie ukończone w 2015 roku, na zielony - książki kończone z roku 2014):
1 stycznia 2016
PODSUMOWANIE GRUDNIA :)
Nadszedł pierwszy dzień nowego roku, dzień jak co dzień, więc czas zrobić podsumowanie grudnia. Tak jak to zapowiedziałam w listopadzie, podsumowanie będzie miało od tej pory troszkę inny charakter, ale mam nadzieję, że się Wam spodoba. W tym miesiącu przeczytałam 15 książek, w tym 14 w całości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)