14 stycznia 2016

Coś do ocalenia - Cora Carmack

Książka trochę mniej mi się podobała od „Coś do stracenia”, ale nie jest zła. Gdy czytałam tę książkę miałam wrażenie, że pomysł został zaczerpnięty z filmu „Córa prezydenta” z Mandy Moore.

Kelsey Summers wyrusza w podróż po Europie. Chcąc zapomnieć o ścigających ją demonach przeszłości, rzuca się w wir imprezowania. W Budapeszcie, podczas jednej z takich imprez, poznaje przystojnego Hunta, który stara się uodpornić na jej urok. Razem wyruszają w dalszą podróż. Początkowo wyruszają do Pragi, później odwiedzają Niemcy, a następnie lądują we Włoszech. Między Kelsey a Huntem zaczyna coś iskrzyć, jednak odkrycie przez dziewczynę tajemnicy, którą skrywa Hunt sprawia, że nie chce mieć ona z nim nic wspólnego. Co takiego skrywa Hunt, że Kelsey nie chce go znać? Czy ich ścieżki znowu się skrzyżują? Przeczytajcie.

Przyznaję bez bicia, że książka nie jest zła, tym bardziej, gdy się lubi takie książki. Akcja toczy się wartko, i tak jak w pierwszej części, sceny erotyczne są „miłe dla oka”, że się tak wyrażę:P No ogólnie, to książka może być, pomimo tych strasznych literówek, które non stop spotykam w wydawnictwie Jaguar i często mnie denerwują. Polecam.

Tytuł: Coś do ocalenia. Część III
Seria: Coś do stracenia
Tytuł oryginału : Finding it
Autor: Cora Carmack
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 336
Moja ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz