31 grudnia 2015

Najpiękniejsze opowieści. Disney & PIXAR

Książkę „Najpiękniejsze opowieści” kupiłam w Biedronce. Zawiera ona pięć opowiadań inspirowanych na podstawie pięciu bajek: „Iniemamocni”, „Ratatuj”, „W głowie się nie mieści”, „Potwory i spółka” oraz „Odlot”. Są to jedne z najpiękniejszych bajek Disney'a, a ja skusiłam się na tę książkę, gdyż zawiera ona dwie moje ulubione „Odlot” (na którym zawsze płaczę) i „W głowie się nie mieści”.

Pamiętnik Christophera. Tajemnica Foxworth Hill - Virginia C. Andrews

Gdy pierwszy raz usłyszałam o „Pamiętniku Christopher'a” strasznie ucieszyłam się na tę książkę. Później jednak zaczęłam się zastanawiać, jakim cudem napisała tę książkę Pani Andrews, skoro nie żyje prawie od 30 lat. Jednak doczytałam gdzieś, że tak naprawdę seria została napisana przez kogoś innego, ale przypisana została Pani Andrews.
Strasznie się ucieszyłam, że powstała taka seria i już nie mogę się doczekać, kiedy w Polsce zostaną wydane pozostałe dwie jej części.

JEZIORO SZCZĘŚCIA - Agnieszka Krawczyk


Wydaje mi się, że „Jezioro szczęścia” to najlepsza część z serii „Magiczne miejsce”, którą stworzyła Pani Krawczyk (i oczywiście z części, które przeczytałam). I szczerze mówiąc będę tęskniła za bohaterami tej serii, która z tomu na tom okazała się coraz lepsza.

OGRÓD KSIĘŻYCOWY - Agnieszka Krawczyk


Muszę się przyznać, że byłam trochę sceptycznie nastawiona do tej książki po przeczytaniu „Doliny mgieł i róż”. A tu taka miała niespodzianka. Książka zdecydowanie lepsza, już tyle nie jedzą;) i mamy wielu nowych, fajnie wykreowanych bohaterów, którzy dodają coś nowego do serii.

Zdobycze z biblioteki #6


Witajcie. Zaraz po świętach nawiedziłam bibliotekę, bo chciałam zdać trochę książek wypożyczonych. Miałam nic nie brać, ale niestety, skusiło mnie kilka pozycji.

W KOŃCU ZIMA


Zima, zima, zima... Gdzie jest ta Pani Zima?

Jak już pewnie wszyscy słyszeli, Pani Zima zmierza do nas wielkimi krokami, tylko oprócz Dziadka Mroza mogła jeszcze zabrać ze sobą Śnieżynkę, ale może i ona do nas dotrze, bo ten świat bez śniegu jakiś taki ponury.
Strasznie się z tego cieszę, że w końcu zagości u nas Zima i chociaż ubolewam nad tym, że nie zdążyła na święta, to lepiej późno niż wcale. I mimo że śnieg i mróz trochę pokomplikują moje plany rowerowe, to i tak się cieszę. Może nie będzie tak źle i dalej da się śmigać na rowerku. Byleby wiatr nie wiał w oczy...

Także za kilka dni zawita do nas oficjalnie Zima. Będzie pięknie.

Zima, zima, zima...


CO NOWEGO W BIBLIOTECZCE?


W grudniu wydałam mnóstwo pieniędzy na książki. Jestem załamana. No ale one tak kusiły. Ogólnie rzecz ujmując zakupiłam 8 książek oraz jedną wygrałam w konkursie w Tygodniku Zamojskiem. Ale wszystko po kolei.

29 grudnia 2015

KSIĄŻKI NA DŁUGIE, ZIMOWE WIECZORY...


Witajcie. Chciałam Wam dzisiaj polecić kilka książek, które można przeczytać w te długie zimowe wieczory.

Po pierwsze, będzie to seria J. K. Rowling o Harry'm Potterze. To właśnie dzięki Harry'emu pokochałam książki i ten magiczny świat wykreowany przez autora. Dlatego nie wyobrażam sobie, że w całym swoim życiu nie przeczytać Harry'ego.

CHRISTMAS JARS - Jason F. Wright

Po książkę „Szczęście do wzięcia” sięgnęłam dzięki Oldze z Wielkiego Buka i powiem Wam szczerze, że nie żałuję. Przepiękna opowieść bożonarodzeniowa, akurat na ten świąteczny czas.

COŚ MOJEGO - Marci Lyn Curtis


„Każdy musi mieć Coś swojego.
Coś co pozwoli żyć z radością i nadzieją...”

Kolejna książka o niewidomej dziewczynie, Maggie Sanders, której ślepota jest skutkiem ubocznym zapalenia opon. Tak w jednym zdaniu można opisać o czym jest ta książka. Ale to dopiero początek.

Saga Ognia i Wody. Gniewna fala. Księga II - Jennifer Donnelly


Historie o syrenach to jednak nie moja bajka. Strasznie ciężko czytało mi się tę książkę, te różna, dziwne nazwy, których nawet nie umiem wypowiedzieć. Brr... Dlatego nie będę się jakoś długo o niej wypowiadała. Tylko w kilku zdaniach.

21 grudnia 2015

Agnieszka Krawczyk - Dolina mgieł i róż


Wypożyczałam sobie tę książkę, bo ostatnio zaczęłam przekonywać się do twórczości polskich autorów i tu waham się przy ocenie. Bardzo fajny pomysł na powieść, ale ma ona jedną zasadnicza wadę. W książce non stop tylko jedzą i rozmyślają, jedzą, idą na spacer i tam rozmyślają i znowu jedzą. No ile można jeść i rozmyślać? Gdyby wyciął te fragmenty gdzie są śniadania, obiadki, kolacyjki, zostałaby pewnie połowa książki, która jest naprawdę dobra.

Anthony Doerr - Światło, którego nie widać


O tej książce słyszałam naprawdę dużo. Chyba nikt jej jeszcze nie krytykował i musiałam się sama przekonać, co w niej wszyscy widzą, co jest w niej takiego wyjątkowego.

Akcja książki dzieje się podczas II wojny światowej, czyli moja ulubiona tematyka. Uwielbiam wszystko, co jest związane właśnie z tym tematem, dlatego książki, które się z tym wiążą wprost ubóstwiam.

K.A. Tucker - Cztery sekundy do stracenia



„Nie masz lat, miesięcy, tygodni,

aby wpłynąć na czyjeś życie.

Masz wyłącznie sekundy.

Sekundy, by wygrać

lub wszystko stracić”


„Cztery sekundy do stracenia” to trzeci tom serii „Dziesięć płytkich oddechów” i jest on,,, no jest po prostu genialny. Autorka skupia się w nim na przedstawieniu historii Caina – właściciela klubu ze striptizem „Pałac Penny” oraz Charlie, nowej pracownicy.

20 grudnia 2015

K. A. Tucker - Dziesięć Płytkich oddechów

Nie wiedziałam, że ta książka należy do jakiejś serii, gdy wypożyczałam ją z biblioteki. Spodobał mi się po prostu tytuł. Dlatego wyszło tak, że na początku przeczytałam Tom III. Na szczęście nie są one jakoś tak istotnie ze sobą połączone, więc nie przeszkadzało to w czytaniu. Więc dopiero po przeczytaniu Tomu III sięgnęłam po „Płytkie oddechy”.

WESOŁYCH ŚWIĄT :p

Gdyby się okazało, że dalej będę miała problemy z internetem, już teraz chciałabym złożyć Wam wszystkim najszczersze życzenia świąteczne. Aby te święta były lepsze od zeszłorocznych, spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze, pełnej miłości, zdrowia i czego tam sobie jeszcze życzycie. No i może chociaż garstkę śniegu. Wesołych Świąt :)

Ogłoszenie parafialne #2


Moi mili czytelnicy, wiem że ostatnio nic nie umieszczam na blogu, ale mam awarię komputera. Dlatego nie martwcie się. Nie długo postaram się nadrobić wszystkie recenzje książek, które przeczytałam, jeżeli tylko namówię brata o udostępnienie mi komputera. Jak widzicie umieściłam kilka nowych wpisów, także jestem na dobrej drodze, aby Go namówić do częstszego udostępniania mi kompa i wtedy postaram się nadrobić wszystkie wpisy, a przyznam się, że trochę się tego nazbierało. Pozdrawiam :)

COLDPLAY - A Full Head of Dreams


Coldplay to jeden z moich ukochanych zespołów, dlatego z niecierpliwością czekałam na ich nową płytę. Ich poprzedni krążek „Ghost Stories” został wydany w poprzednim roku, a zespół nie zwalnia tempa i wydaje kolejny album. Płyta „A Head Full of Dreams” może i nie jest tak genialna, jak albumy wydawane na początku ich kariery, ale wydaje mi się, że można ją zakwalifikować do tych lepszych, a na pewno lepszej od „Ghost...”. Zespół bawi się nowymi brzmieniami, utwory wpadają w ucho. Na płycie znajdują się zarówno ballady, jak i szybsze kawałki, a teledysk do „Adventure of a lifetime” jest przecudowny. Sami zobaczcie.

13 grudnia 2015

Tracklista świątecznych piosenek

Zbliżają się święta, a ja jakoś nie potrafię "wczuć" się w świąteczny nastrój. Dlatego, żeby poczuć ten klimat, stworzyłam dla siebie świąteczną tracklistę, która ma mnie wprowadzić w ten nastrój.

ZDOBYCZE Z BIBLIOTEKI (na święta) #5

Hello. Znowu nawiedziłam bibliotekę, żeby zaopatrzyć się w lekturę na święta. I mówiąc szczerze, myślałam, że nie doniosę tego wszystkiego do domu, bo wybrałam sobie AŻ 11 książek. Nie wiem kiedy to przeczytam, tym bardziej, że chcę troszkę ze swojej biblioteczki nadrobić.

7 grudnia 2015

The Notebook - Nicholas Sparks

Kto nie zna słynnego "Pamiętnika" Nicholas'a Sparks'a? Szczerze, ja nie znałam aż do tej pory. Filmu nie widziałam, książki nie czytałam, ale przynajmniej z książką nadrobiłam.

Tam, gdzie rodzi się miłość. Część I - Edyta Świętek

Pani Świętek przedstawiła bardzo ciekawą historię miłosną, z elementami kryminału. Mam jednak małe zastrzeżenie, a dokładniej język, w którym została napisana. Taka pospolita, bez emocji, i nawet miejsce akcji nie - Bieszczady, nie ratuje ją przed moją krytyką pod tym względem. Książka super, ale ten język... No i ta beznadziejna okładka. Blee :/

Milcząca siostra - Diane Chamberlain

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Chamberlain. Książka jest spoko, chociaż muszę przyznać, że do połowy męczyłam się z nią, ale dalsza część minęła mi jak nie wiem co.

5 grudnia 2015

Ekspozycja. Część I - Remigiusz Mróz

To jest moje pierwsze spotkanie z tym autorem i jestem zachwycona. Każdy chyba bloger poleca książki Pana Mroza, więc i teraz ja dołączam się do tego grona, pomimo że przeczytałam tylko jedną książkę. Tym bardziej jestem zachwycona, gdyż nie przepadam za kryminałami, ale historia tak mnie wciągnęła, że na pewno sięgną po kolejną część. Ale teraz wróćmy do samej książki.

1 grudnia 2015

W poszukiwaniu szczęścia - Melissa Hill

To już moje trzecie spotkanie z tą autorką i w końcu trafiłam na interesującą historię w świątecznym klimacie. Dlatego, od razu polecam książkę na święta.

Podsumowanie listopada

No i mamy za sobą smutny miesiąc - listopad, a przed nami świąteczny grudzień. Ciekawe, w jakie książki zaopatrzy moją biblioteczkę Gwiazdor :P

Ale wróćmy do podsumowania. W tym miesiącu przeczytałam 19 książek, w tym 17 w całości.

28 listopada 2015

ZDOBYCZE Z BIBLIOTEKI #4 + OSTATNIO ZAKUPIONE KSIĄŻKI

Witajcie. Znowu byłam w bibliotece, ale tym razem nie nabrałam nie wiadomo ile tomiszczów, gdyż postanowiłam w końcu zacząć czytać książki nagromadzone w mojej biblioteczce. A oto co przytachałam z biblioteki:

1. Remigiusz Mróz "Ekspozycja" - pierwszy tom, którego bohaterem jest komisarz Wiktor Forst . Gdy tylko zobaczyłam, że jest jakaś książka Pana Mroza, postanowiłam ją zabrać do domu, gdyż słyszałam, że Jego książki są fantastyczne. Przekonamy się.
2. Diane Chamberlain "Milcząca siostra" - to będzie moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale podobno jej powieści obyczajowe są warte przeczytania.
3. Edyta Świętek "Tam, gdzie rodzi się miłość" - a ta pozycja trafiła do mnie przypadkowo, gdyż musiałam coś wziąć ze sobą, co by pasowało mojej mamie. Ona pierwsza przeczyta, to wtedy zobaczę, czy i ja tę książkę przeczytam.


A teraz kilka słów o tym, co zakupiłam.
Na http://www.nieprzeczytane.pl/ zaopatrzyłam się w trzy książki, które zawsze chciałam mieć, tzn. dwie chciałam mieć od dłuższego czasu, a o trzeciej ostatnio było głośno, więc też się w nią zaopatrzyłam.

1. Diana Gabaldon "Obca" Tom I - widziałam serial, a teraz zabiorę się za pierwszą część tego podobno fantastycznego cyklu. Już nie mogę się doczekać.
2. Mark Zusak "Złodziejka książek" - również widziałam film, który był fantastyczny i dopiero później dowiedziałam się, że jest on na podstawie książki. Dlatego musiałam mieć swój egzemplarz, tym bardziej, że akcja dzieje się w czasie II wojny światowej, a ja po prostu lubię takie książki.
3. Anthony Doerr "Światło, którego nie widać" - chyba nie słyszałam jeszcze złych słów na temat tej książki i kolejna pozycja, której akcja toczy się podczas wojny. No po prostu musiałam ją mieć.

I dodatkowo kupiłam sobie drugi tom z kolekcji "Wszystkie kolory miłości", którym jest "List w butelce" Nicholasa Sparksa. Uwielbiam książki tego autora, a tej akurat nie czytałam.


Tak więc, moje przyrzeczenia, że nic sobie nie kupię spaliły na panewce, ale co tam. Pozdrawiam.

Amanda Maciel - Tease

Główną bohaterką powieści jest Sara Wharton, która zostaje oskarżona wraz z czwórką innych znajomych o znęcanie się nad Emmą Putnam, co doprowadziło do popełnienia przez nią samobójstwa.
Sarze jest ciężko się z tym pogodzić, nie chce dopuścić do siebie myśli, że jednak czyny jej i Brielle mogły mieć jakiś wpływ na czyn Emmy. A wszystko zaczyna się od tego, gdy Emma przenosi się do nowej szkoły i zostaje puszczona plotka, że dziewczyna sypia z kim popadnie i odbija innym dziewczynom chłopaki. Sytuacja sięga zenitu, gdy Sara przyłapuję Emmę z jej chłopakiem, podczas after party, po balu walentynkowym. Wtedy tak naprawdę dziewczyny niszczą ją przez Internet, który ma ogromną siłę rażenia. Na szczęście Sara zrozumie, że postępowała źle, poczuje się w pewien sposób winna, niestety będzie za późno.

Czytając tę książkę, nie mogę sobie wyobrazić jaka dzisiejsza młodzież może być chamska. W dobie Internetu, gdzie wszystko odbywa się poprzez Facebooka, Twittera i inne te snapy, instagramy itp., gdybym sama znalazła się w takiej sytuacja, sama nie wiem co bym zrobiła. Za moich czasów prawie nikt nie miał komputera, o telefonie nie wspomnę, a teraz wszystko się odbywa właśnie poprzez Internet. Sobie nie mogę wyobrazić, jak człowiek może być taki.

"Samobójstwo prześladowanej nastolatki wstrząsnęło lokalną społecznością"

Autorka poruszyła problem, który w pewnym sensie teraz dotyczy każdego z nas - dręczenie człowieka przez portale społecznościowe. Z tego co można przeczytać z tyłu opisu na książce, historia jest inspirowana na podstawie prawdziwych wydarzeń, więc można się przekonać, że problem istnieje. Uważam, że warto przeczytać "Tease", aby się przekonać, do czego może prowadzić często nasze zachowanie, nawet jeśli nie jesteśmy tego świadomi.

Tytuł: Tease
Tytuł oryginału: Tease
Autor: Amanda Maciel
Wydawnictwo: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA
Liczba stron: 336
Ocena: 7/10

19 listopada 2015

Jeśli się odnajdziemy, kotku - Wioletta Sawicka

Po przeczytaniu poprzedniej części "Będzie dobrze, kotku", przy następnej wizycie w bibliotece, od razu zaczęłam rozglądać się za kolejną częścią, a gdyby okazało się, że w końcu jest pierwszy tom, to bym była jeszcze bardziej happy. Niestety, był tylko tom trzeci, ale i z tego bardzo się cieszę.

Książka jest po prostu genialna. Naprawdę, rzadko mi się zdarza czytać książki polskich autorów, ale muszę przyznać, że Pani Sawicka miała naprawdę super pomysł na powieść o prawdziwym życiu i nie zawsze jest tak kolorowo, jak nam się wydaje. Można mieć wszystko, ale można mieć naprawdę poważne problemy.

Kolejny raz, akcja toczy się w Olsztynie, a pod koniec powieści przenosi się do Niepamięci w Bieszczadach. Uwielbiamy góry, a Bieszczady są cudowne, dlatego ucieszyłam się, że autorka ponownie ukazuje ich piękno.

Anna po rozstaniu z mężem, nie umie znaleźć dla siebie miejsca. Nadal kocha Patryka, ale nie potrafi mu wybaczyć i nie wierzy w jego zmianę. Na dodatek, ciągle nachodzi ją ojciec, z którym jest skłócona, a jej stosunki z pasierbicą ochładzają się. W pracy również nie idzie najlepiej, po zatrudnieniu nowego pracownika. Anna czuje się przytłoczona całą tą sytuacją, z którą nie umie sobie poradzić. Następuje cała seria wydarzeń, które zmieniają życie Anny, a ona nie może sobie wybaczyć popełnionych błędów i straty czasu.
Czy Anna nadal będzie z Patrykiem i wszystko sobie wyjaśnią? A może jednak szczęście nie było im pisane? I najważniejsze, czy córka z ojcem wybaczą sobie krzywdy wyrządzone nawzajem?
Tego wszystkiego dowiecie się, przeczytawszy właśnie tę książkę. I wiem, że tytuł nie jest zachęcający, bo sama się wahałam, czy sięgnąć po tę pozycję, ale podkreślam, że nie jest to jakiś głupi romans (chociaż niektóre romanse są fajne). To książka pokazująca prawdziwe życie i przyziemne, ludzie prolemy.
Polecam.

Tytuł: Jeśli się odnajdziemy, kotku (część III)
Seria: Wyjdziesz za mnie, kotku?
Autor: Wioletta Sawicka
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 408
Ocena: 8/10

Mężczyzna, którego nie chciała pokochać - Federico Moccia

"Ona jest wybitną, uznaną na całym świecie pianistką. Muzyka to jej największa miłość. Prywatnie jest związana z Andreą, dobrze zapowiadającym się architektem. Pewnego dnia Andrea ulega tragicznemu wypadkowi. Kiedy lekarze walczą o jego życie, Sofia przysięga Bogu, że jeżeli ocali Andreę, ona porzuci grę na fortepianie. Operacja się udaje, ale życie tych dwojga nie będzie już takie jak kiedyś...
On jest bogatym i przystojnym mężczyzną. Ma wszystko - domy na całym świecie, samoloty, luksusowe samochody, a nawet własną wyspę. Jest zimny, cyniczny, wyrachowany. Pewnego dnia podczas porannego joggingu chowa się przed deszczem w pobliskim kościele. Zauważa tam Sofię. która przysłuchuje się próbie dziecięcego chóru, i jest nią urzeczony. Postanawia zaprosić ją na kawę, ale Sofia, trochę wbrew sobie, odmawia. On jednak ma już gotowy plan."

To druga książka, po "Trzech metrach nad ziemią", po którą sięgnęłam tego autora i ponownie nie zawiodłam się.
Główną bohaterką jest Sofia, była pianistka, która czuje się winna wypadku i kalectwa swojego chłopaka Andrei, dlatego rezygnuje z kariery i gry na fortepianie, bierze z nim ślub i próbuje zrobić wszystko, żeby byli szczęśliwi. Pewnego dnia poznaje mężczyznę, bardzo bogatego, który jest zdolny zrobić wszystko, aby zdobyć kobietę, którą zapragnie i sprawić, aby stała się nieszczęśliwa. A na jego postępowanie, mają wpływ wydarzenia z przeszłości. Lecz gdy Tancredi poznaje Sofię, chce zrobić wszystko, aby ona go pokochała.
Czy mu się to uda? Czy sprawi, że Sofia go pokocha i zostawi męża? A może Sofia wybierze całkiem inną opcję? Tego wszystkiego się dowiecie, gdy przeczytacie tę książkę.

Książka nie jest zbyt długa, czyta się ją szybko i przyjemnie. Akcja głównie toczy się we Włoszech, chociaż często przenosi się do innych krajów. Wykorzystywane są w niej utwory wielkich, światowych kompozytorów, które osobiście przesłuchałam na youtubie, i pomimo że nie przepadam za muzyką klasyczną, niektóre przypadły mi do gustu.
Książkę polecam na te długie, jesienne wieczory.

Tytuł: Mężczyzna, którego nie chciała pokochać
Tytuł oryginału: L'uomo che non voleva amare
Autor: Federico Moccia
Wydawnictwo: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA
Liczba stron: 352
Ocena: 7/10

Ogłoszenia parafialne #1

Witajcie. Jak można zauważyć, mój blog pomału zaczyna się rozkręcać.
Stwierdziłam ostatnio, że chyba nie będę umieszczała wszystkich moich recenzji, opinii na temat przeczytanych książek w danym miesiącu, ponieważ, po pierwsze czytam ich bardzo dużo, a po drugie, nie jestem jakoś super dobra w pisaniu, dlatego też będę pisała o wybranych przeze mnie książkach, o których warto coś wspomnieć. Chyba że ktoś chciałby poznać moje zdanie na temat jakiejś książki, której nie brałam pod uwagę. Ogólnie mówiąc, postaram się napisać coś o każdej książce jeżeli znajdę na to czas, chyba że stwierdzę, że nie warto. Mam nadzieję, że z czasem mój blog się rozkręci i moje pisanie również. Także, to chyba tyle. Pozdrawiam :)

18 listopada 2015

Dziewczyna NN - Ewa Kaliściak

"Ona - dziewczyna no name - uwielbiająca książki, zaszyta w swoim świecie, w którym do tej pory nie było miejsca dla chłopaka...
On - Mistrz - chłopak, który zawsze wygrywa, otoczony dziewczynami "niewymagającymi wysiłku", pragnący odnaleźć tę jedyną, wyjątkową...
Dwa różne światy, zupełnie nie pasujące do siebie. A jednak... Czasami wystarczy wybrać się w góry, aby w ten sposób sprawić, że cały świat stanie na głowie, a w brzuchu zatańczą motyle... Wystarczy upiec ciasto czekoladowe... albo zjeść pomidorową i poczuć się tak, jakby właśnie wróciło się do domu z dalekiej podróży...
Czy taka właśnie jest miłość?"

Po "Dziewczynę NN" sięgnęłam przypadkowo. Spodobał mi się opis, dlatego stwierdziłam "Czemu nie", pomimo że autorem jest polka Ewa Kaliściak. Muszę też przyznać, że bardzo spodobała mi się okładka i to również skusiło mnie do przeczytania tej pozycji.

Trzeba przyznać, że jest to spore tomiszcze, ale napisanym lekkim i przyjemnym językiem, dlatego idzie jak woda. Czyta się ją po prostu szybko. Książka ma jedną wadę, no może dwie: drobny druk i brak rozdziałów. To chyba najbardziej mnie denerwowało. Czytasz i czytasz i nie masz kiedy przerwać, bo gwiazdki, które tak jakby rozdzielają rozdziały, są co 30-40 stron. Normalnie masakra jakaś, ale na szczęście jakoś to przeżyłam. Książka jest typową młodzieżówką i niby współczesne czasy, ale rzuciło mi się w oczy, że w książce liceum składa się z czterech klas. Autorce chyba się pomyliły czasy, bo obecnie mamy 3 kl. gim. + 3 kl. LO.

Teraz może kilka słów o fabule. Główną bohaterką jest Ula, taka szara myszka z maturalnej klasy. Pewnego październikowego dnia, a raczej nocy, ksiądz Grzegorz (którego było zdecydowanie za mało), organizuje wyjazd w góry, na który zabiera Ulę, ich stałą paczkę na wycieczki oraz Tomka Nowakowskiego, najpopularniejszego chłopaka w szkole i w mieście. I podczas wyjazdu Ula i Tomek zbliżają się do siebie i umawiają się na wyjście do kina (na "Epokę Lodowcową", chyba trzecią część). Wiele osób jest przeciwnych temu związkowi, przede wszystkim dlatego, że Tomek ma zobowiązania i nie powinien się rozpraszać. Dlatego para ukrywa swój związek i wie o nim tylko kilka najbardziej zaufanych osób.
Żeby się dowiedzieć, czy udało im się, musicie przeczytać tę książkę.

Książka ogólnie bardzo mi się podobała, pomimo że czytałam wcześniej kilka recenzji na jej temat, które stwierdzały, że jest beznadziejna i szkoda na nią czasu. Osobiście się z tym nie zgadzam. Może tylko to, że faktycznie jest za długa, bo to co znajduje się na 600 stronach, uważam ze powinno się znaleźć góra na 400.

Bohaterowie bardzo mi się podobali. Najbardziej chyba ksiądz Grzegorz. Taki luzak. Ula w połowie książki zaczynała mnie wkurzać. Trochę ją rozumiałam, ale wiedziała na co się piszę. A Tomka to lubiłam za samo imię. Uwielbiam je :P
Uważam, że nie był to czas stracony i polecam tym, co nie mają co czytać na te długie, jesienne wieczory.

Tytuł: Dziewczyna NN
Autor: Ewa Kaliściak
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 598
Ocena: 8/10

17 listopada 2015

ONE DIRECTION Book Tag #1

Witajcie. Ostatnio przeglądałam polskie vlogi i natrafiłam na fajny tag ONE DIRECTION Book Tag na kanale Aliska czyta Tu, który nakręciła ze swoją koleżanką Klaudią. Na końcu podam linki do blogów dziewczyn. Dlatego postanowiłam zrobić ten tag, bo jestem fanką One Direction, a przynajmniej ostatniej płyty, która wyszła 13 listopada.

 No więc, zaczynajmy:

1. I want - książka, którą potrzebujesz mieć teraz
Jest chyba kilka takich książek. Po pierwsze to "Morze spokoju" Katji Milay, bo bardzo dużo dobrego słyszałam o tej książce. Po drugie, drugi i trzeci tom Trylogii Czasu Kerstin Gier. Po trzecie, najnowsza książka mojego ukochanego Evans'a "Obietnica pod jemiołą", a po czwarte, chciałabym właśnie teraz przeczytać również bardzo chwaloną książkę Rick'a Riordana "Magnus Chase i Bogowie Asgardu". Te cztery książki chcę mieć teraz, zaraz, już.

2. Midnight Memories - książka, która Cię tak wciągnęła, że musiałaś ją czytać całą noc
No może nie całą noc, ale cały dzień. I są to głównie książki Evans'a. Jak jakąś zacznę, to odkładam ją dopiero, aż skończę. A oprócz tych książek, czytałam tak jeszcze, że zaczęłam i musiałam ją skończyć "Gwiazd naszych wina" Green'a oraz "Wyspa motyli" Coriny Bomann (ale tą dlatego, bo musiałam oddać ją kolejnego dnia).

3. Loved you first - pierwsza książka, w której się zakochałaś
Tu bez żadnego ale Harry Potter.

4. Over Again - książka, którą chciałabyś przeczytać jeszcze raz lub czytałabyś ją kolejny raz
Czytałam już wielokrotnie "Gwiazd naszych wina" i Harry'ego Potter'a. A z chęcią przeczytałabym kolejny raz "Love, Rosie", ale niestety, mój egzemplarz gdzieś przepadł :(

5. Half a heart - książka, która złamała Ci serce
"Gwiazd naszych wina"

6. Happily - książka, która Cię uszczęśliwia
Hmm... Trudne pytanie. Nie ma chyba takiej książki, która szczególnie mnie uszczęśliwia, są fragmenty w książkach, które mnie rozśmieszyły, ale książki takiej samej w sobie nie ma.

7. Story of my life - książka z bohaterem, z którym się utożsamiasz
Podobnie jak wcześniej, nie ma takiego bohatera, ale chyba najbliższa jest mi Hermiona Granger.

8. Home - książka, która sprawia, że czujesz się jak w domu
Harry Potter i Percy Jackson

9. Perfect - książka, która wiesz, że nie jest idealna, ale mimo wszystko ją kochasz
Może nie kocham, ale lubię i wiem, że nie są idealne. Chodzi mi o książki Nory Roberts. Lubię je czytać, a często sytuacje i problemy przedstawione przez autorkę strasznie mnie intrygują i zastanawia mnie jak to wszystko się zakończy.

10. I wish - książka, w której pokładałaś wielkie nadzieje, a okazała się beznadziejna
Po pierwsze, bardzo zawiodłam się na książce Gayle Forman "Zostań, jeśli kochasz". No po prostu - przereklamowana. I strasznie, ale strasznie wkurzała mnie trylogia "Więzień Labiryntu". Książka super, ale język - beznadziejny.

To by było na tyle. Poniżej umieszczam linki do blogów dziewczyn. Pozdrawiam

Blog Alicji http://siostry-w-bibliotece.blogspot.com/
Blog Klaudii http://totallbooknerd7.blogspot.com/

13 listopada 2015

ZDOBYCZE Z BIBLIOTEKI #3 + OSTATNIO ZAKUPIONE KSIĄŻKI

Witajcie. Dzisiaj ponownie nawiedziłam moją bibliotekę. Obiecałam sobie, że zdam tylko książki i ewentualnie wezmę sobie tylko jedną, ale one mnie tak kusiły. A oto moje zdobycze:

  1. Gayle Forman "Ten jeden rok" - drugi tom cyklu "Ten jeden dzień". Ciekawi mnie ta książka. Podobno ten cykl jest gorszy od "Jeśli pamiętasz", ale to się okaże podczas czytania.
  2. Ewa Kaliściak "Dziewczyna NN" - książka, nad którą się zastanawiałam, ale w końcu się skusiłam. Może przerażał mnie jej rozmiar i drobny druk, ale myślę, że się nie zawiodę.
  3. Amanda Maciel "Tease" - książka, która zaintrygowała mnie opisem znajdującym się na niej. O ciekawej tematyce, także okaże się czy warto było poświęcić jej czas.
  4. Jessica Sorensen "Ocalenie Callie i Kaydena" - kolejny tom serii "The Caincidence". Oczywiście, pierwszego nie czytałam, bo niestety ja tak mam, że często czytam serie od środka, albo nawet końca, ale to szczegół. Przygarnęłam książeczkę, bo ostatnio jest o niej głośno, tak więc musiałam ją zabrać do domu.
  5. Melissa Hill "Lista gości" - i taki tam chyba romans, albo romanso podobne. Zobaczy się co to jest. Tak szczerze, to skusiła mnie okładka.
  6. Melissa Hill "W poszukiwaniu szczęścia" - także nie wiem co to jest, ale i okładka taka ładna, zimowa i z opisu z tyłu wnioskuje, że ze świętami coś związane, więc czemu nie.
Ani razu nie pisałam jeszcze o moich zdobyczach książkowych, które zasilają moją osobistą biblioteczkę. Tak więc, głównie zaopatruję się w książki w Biedronce, czasami coś kupię w Matrasie lub Empiku, gdy pojadę do wielkiego miasta. Tak więc zrobię moje podsumowanie z września, października i do połowy listopada.
  1. Frances Hodgson Burnett "Tajemniczy ogród" - książka zakupiona w Biedronce, z opracowaniem. Ma nawet w środku jakieś tam ilustracje. Zawsze chciałam mieć swój egzemplarz, a już mało ważne jaki. Za 5,99 zł.
  2. Lewis Carroll "Alicja w Krainie Czarów" - również z Biedronki, w cenie 7,99 zł. Z bardzo ładnymi ilustracjami. Podobno wydanie z Siedmiorogu nie jest oryginałem, ale bardzo podobała mi się ta książka.
  3. Juliusz Verne "W 80 dni dookoła świata" - kolejna książka z Biedronki za 5,99 zł, z opracowaniem.
  4. Matthew Quick "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" - nabyta w Biedronce, na wyprzedaży za 6 zł (miała zagięty róg okładki z tyłu), więc stwierdziłam, że taka okazja więcej się nie trafi.
  5. "Przewodnik National Geographic - Niemcy" - książka kupiona za 9,99 zł. Na chwilę obecną, tylko obejrzałam obrazki :), ale kto wybiera się w podróż po Niemczech powinien ten przewodnik posiadać.
  6.  Kiera Cass "Następczyni" - czawrty tom serii "Selekcja", zakupiona w Matrasie za 37,90 zł, którą pochłonęłam od razu, gdy tylko już miałam ją w domu.
  7.  Rick Riordan "Percy Jackson i Bogowie OLimpijscy. Morze potworów" - drugi tom kultowej serii o Percy'm, zakupiona w Biedronce za 8,99 zł, w filmowej okładce. Przeczytałam już dawno, a teraz chciałam mieć swój egzemplarz.
  8. Sarah Addison Allen "Magiczny ogród" - pierwsza część o jakiś tam siostrach, za 8,99 zł w Biedrze. Zaczęłam ją czytać, ale szczerze powiedziawszy nie idzie mi ta książka. Może później się rozkręci.
  9. Veronica Henry "Noc w Orient Expressie" - kolejna książka z Biedronki za 8,99 zł. Nie mam pojęcia o czym ona jest, ale skusiła mnie cena z okładki na książce, a oferowana przez Biedronkę.
  10. H. Rider Haggard "Ona" - książka z Biedry za 8,99 zł. Podobnie jak poprzednia, porównując ceny z okładki i z oferty, stwierdziłam że wezmę jeszcze tę książkę. A tak po za tym, autor znany jest z słynnej "Kopalni Króla Salomona", więc stwierdziłam, że ta książka może być również dobra.
  11. Cecelia Ahern "Zakochać się" - przeczytałam już "Love, Rosie", mam jeszcze jedną książkę tej autorki, więc i zaopatrzyłam się w kolejną. Za 9,99 zł, z Biedronki.
  12. Joseph Finder "Paranoja" - książka zakupiona w Stokrotce za 9,99 zł. W okładce filmowej. Oglądałam film, a podobno książka jest dużo lepsza, a jeszcze ta kusząca cena.
  13. Nicholas Sparks "Pamiętnik" - zakupiona w kiosku za 6,99 zł, z serii "Wszystkie kolory miłości". Jest to tom I, a kolejne będą ukazywały się co 2 tygodnie, w cenie 14,99 zł. Skusiła mnie cena, ładne wydanie,a poza tym nie mam tej pozycji w swojej biblioteczce.
  14. Swietłana Alliłujewa "Córka Stalina. O Stalnie, Rosji i Sobie" - książka zakupiona na promocji w Biedronce, na promocji "Kup 3 w cenie 2", z dwoma kolejnymi i zapłaciłam wtedy chyba ok. 25 zł za 3 książki. Książka dobrana do kolejnych, a kiedyś oglądałam reportaż na ten temat, więc czemu nie posiadać takiej książki.
  15. "Historia II wojny światowej" - w postaci albumu, prezentuje najważniejsze wydarzenia z wojny.
  16. "Kresy. Najpiękniejsze miasta" - kolejny album, z przepięknymi zdjęciami z miejscowości ukraińskich i białoruskich. Ponieważ mieszkam przy granicy z Ukrainą, a jeszcze nigdy tam nie byłam, musiałam mieć ten album.
  
 
 
 
A oto jak prezentuje się mój stosik:
 
Mam nadzieję, że wkrótce zaopatrzę się w nowe pozycje, jak również wypożyczę coś z biblioteki. Pozdrawiam :)

9 listopada 2015

J.K. Rowling - Harry Potter i Książę Półkrwi. Część VI


Serię o Harry'm mogłabym czytać na okrągło i chyba nigdy by mi się nie znudziła. Po prostu uwielbiam ją. "Harry Potter i Książę Półkrwi" to jedyna część przygód mojego ukochanego czarodzieja, którą nigdy nie przeczytałam. To był mój pierwszy raz. I pomimo, że oglądałam już film wiele razy i wiedziałam czego się spodziewać, w pewnych kwestiach jestem totalnie zaskoczona.
Nie chcę za bardzo spolierować tym co nie czytali książki, a widzieli film, ale przykładowo: początek filmu, a początek książki troszeczkę się różni. No po prostu jest dużo takich rzeczy, które rzucają się w oczy, które aż rażą. Będąc przyzwyczajoną do filmu, z każdą różnicą myślałam "Przecież to nie tak było", a to przeciwnie, przecież to tak było. W filmie było inaczej. Ale właśnie tak to jest, gdy na początku ogląda się film, człowiek jest tak przekonany, że tak to właśnie powinno być i zaczyna się zrażać do książki, chociaż w przypadku Harry'ego to nie grozi. Osobiście jestem ogromną fanką całej serii o Harrym, więc jakoś te różnice przełknęłam.

Tom VI jest po prostu genialny. Książka ma 700 stron, a czyta się ją jednym tchem (ja- 2 dni). Jak zwykle - super język, łatwy i przyjemny. Niektóre sytuacje przezabawne, myślałam, że pęknę ze śmiechu, a nie ma tego w filmie UWAGA! SPOLIER!!! - Harry przybył do Nory i była tam Hermiona. Rozmawiali oni w dawnym pokoju bliźniaków i Hermiona zaczęła przeglądać rzeczy Freda i George'a. Wzięła do ręki mały teleskop i chciała przez niego zobaczyć i ten moment, gdy ona oberwała pięścią, która wyskoczyła z tego teleskopu, no myślałam, że pęknę, bo sobie to wyobraziłam, jak ona chodzi z taką pandą. No tego nie było w filmie.
Były też momenty no kiedy się wzruszyłam. Było mi po prosu tak smutno, że musiałam odłożyć książkę. Na filmie w tych momentach wyłam.





Harry już po raz szósty wraca do Hogwartu i tym razem wraz z Dumbledore'm zgłębia się w odtworzeniu młodzieńczego życia Lorda Voldemorta. Dowiedzieć się co nim kieruje, że stał się takim, a nie innym czarodziejem. I wokół tego chyba tak naprawdę wszystko się toczy.
A tak poza tym jest też wątek miłosny Harry'go, Ron'a, a nawet Hermiony. Poznajemy nowego nauczyciela eliksirów - Slughorn'a oraz innych uczniów szkoły. I dowiadujemy się kim jest tajemniczy Książę Półkrwi.


Może kolejny raz się powtórzę, ale ja tą serię ubóstwiam i będę ją zawsze każdemu polecała, bo chyba nie ma lepszej na świecie. Ona zawsze będzie na u mnie na pierwszym miejscu.

Tytuł: Harry Potter i Książę Półkrwi. Część VI
Seria: Harry Potter
Tytuł oryginału: Harry Potter and Half-Blood Prince
Autor: Joanne K. Rowling
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 704
Ocena:10/10

4 listopada 2015

ZDOBYCZE Z BIBLIOTEKI #2

Byłam dzisiaj w bibliotece, no i oczywiście sama nie wiedziałam co mam wziąć (jak zwykle zresztą), tym bardziej, że mam w swojej biblioteczce tyle książek nieprzeczytanych. Brrr :/ Ale w końcu musiałam się na coś zdecydować, więc wybrałam sześć krótkich książek:
  1. Wioletta Sawicka "Jeśli się odnajdziemy, kotku" - jak tylko zobaczyłam, że jest trzecia część tej serii (pomimo, że ciągle nie mam przeczytanej pierwszej), od razu ją zagarnęłam, bo już nie mogę się doczekać, aby się dowiedzieć jak zakończą się losy Anki i Patryka, ich rodziny i przyjaciół. Autorka jest genialną pisarką i przyznaję kolejny raz, nie spodziewałam się, że polska autorka może pisać tak cudowną literaturę.
  2. Federico Moccia "Mężczyzna, którego nie chciała pokochać" - po przeczytaniu "Trzy metry nad niebem" (cudeńko), zdecydowałam się sięgnąć po kolejną książkę tego autora, bo w poprzedniej się zakochałam. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
  3. Dianne Wolfe "Dwa wybory" - kolejna książka z serii "Zbliżenie", którą czytam i szczerze, nie mam pojęcia o czym jest.
  4. Michael Thomas Ford "Notatki samobójcy" - j.w.
  5. Laura Summers "Dwa serca" - jakaś taka dla nastolatek, ale lubię czasami sobie taką książkę strzelić.
  6. Gayle Forman "Wróć, jeśli pamiętasz" - kontynuacja "Zostań, jeśli kochasz", która tak średnio mi się podobała, ale jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.


Tak, wiem, skromnie, ale w końcu muszę się zabrać za swoje domowe książki. Pozdrawiam


1 listopada 2015

Podsumowanie października + plany na listopad

No i minął październik i muszę przyznać, że pomimo braku czasu udało mi się przeczytać prawie 20 książek, w czym 17 w całości. Fakt faktem, większość była w miarę krótka, ale jest dobrze. Nie wiem ile to jest stron, bo szczerze, nigdy na to nie zwracam uwagi, ale było ich trochę.

1. Jane Austen "Rozważna i romantyczna" - pozycja kończona z września, w którym tylko ją kąsnęłam, a większość przypadła na ten miesiąc. Tak jak "Duma i uprzedzenie" i ta książeczka przypadła mi do gustu, czytało się ją dobrze i szybko. Polecam.
2. Juliusz Verne "W 60 dni dookoła świata" - o taka bajka dla dzieci, ale szybko się czyta.
3. C. S. Lewis. "Opowieści z Narnii. Siostrzeniec Czarodzieja. Część 6" - jedna z moich ulubionych części o Aslanie i Narnii.
4. Irena Jurgielewiczowa "Ten obcy" - moja ulubiona lektura z szkolnych lat i miałam ochotę sobie ją przypomnieć.
5. Richard Paul Evans "Drzwi do szczęścia" - Tu recenzja
6. Candace Camp "Fałszywa guwernantka" - strasznie lubię romanse historyczne, a jeżeli się jeszcze w nich coś dzieje to już wogóle nie mogę się oderwać. Kto lubi ten gatunek to polecam.
7. Cathy Hopkins "Cynamonowa dziewczyna. Tędy do raju. Część 1" - po książkę sięgnęłam dzięki TotallBookNerd7 (Tu) i muszę przyznać, że się nie zawiodłam.
8. Cathy Hopkins "Cynamonowa dziewczyna. Nowy początek. Część 2" - no i po pierwszej części sięgnęłam od razu po drugą :-)
9. Megan Hart "Otchłań  pożądania" - erotyk, ale nie jakiś tam badziewny, tylko naprawdę spoko. Pomiędzy "historiami" erotycznymi przedstawione jest życie głównej bohaterki i muszę wam przyznać, że ja bym nie miała tyle cierpliwości, od razu bym się poddała. Warto przeczytać.
10. Megan Hart "Barwy pożądania" - kolejny erotyk, ale już nie tak dobry jak poprzedni. Taki trochę płytki. Jak ktoś lubi może przeczytać.
11. Janusz Przymanowski "Studzianki" - książka, którą zaczęłam, a nie dokończyłam (przeczytałam 143 strony drobnego druczku z 600). Ciekawe, ale jak ktoś lubi historyczne książki.
12. Wioletta Sawicka "Będzie dobrze, kotku. Część 2" - kontynuacja "Wyjdziesz za mnie kotku?" i jak na polską książkę to jest ona fantastyczna. Zniechęca tytuł, to fakt, ale pozory mylą. Polecam.
13. John Flanagan "Seria Zwiadowcy. Ruiny Gorlanu. Tom I" - książka typowa dla młodzieży, chociaż jak dla mnie za mało się w niej dzieje.
14. Santa Mentefiore "Włoskie zaręczyny" - tak jakby kontynuacja "Ostatniej podróży Valentiny". Kolejna fantastyczna książka. Czyta się ją jednym tchem. Taka trochę romantyczna, z duchami i zagadkami, a w dodatku te włoskie krajobrazy.
15. John Green "Szukając Alaski" - debiut pana Greena i udany. W pewnym momencie sama się wzruszyłam, zastanawiałam się "Dlaczego?".
16. Marissa Meyer "Saga księżycowa. Cinder. Księga 1" - fantastico Tu recenzja
17. Marissa Meyer "Saga księżycowa. Scarlet. Księga 2" - Tu recenzja
18. Rick Riordan "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy. Ostatni Olimpijczyk. Tom V" - powiem wam szczerze, że troszkę się zawiodłam na finale serii, ale nie ma co narzekać, bo Percy jest boskiiiiiiii.
19. Marian Keyes "Tajemnica Mercy Close" - najgorsza książka z tego miesiąca. Nie podobała mi się, kompletnie. Strata czasu, jak dla mnie.
20. Lisa Kleypas "Cykl Zatoka Friday. Jezioro marzeń. Tom III" - książka, którą zaczęłam i skończę w listopadzie, ale jak na razie idzie mi jak flaki z olejem.

No a teraz to co mam w planach:
1. Mam zamiar skończyć Lisa Kleypas "Cykl Zatoka Friday. Jezioro marzeń. Tom III".
2. Federico Moccia "Trzy metry nad niebem. Część 1" - no bo to z bibioteki.
3. John Marsden "Seria JUTRO. Jutro. Część 1" - w końcu muszę się dowiedzieć jak to się wszystko zaczęło.
4. J. K. Rowling "Harry Potter i Książę Półkrwi. Część 6" - jedyna część Harrego, którą nigdy nie czytałam.

I aby trochę moją prywatną biblioteczkę poluzować, bo mam z 30 książek nie przeczytanych to mam zamiar przeczytać:
5. Elizabeth Gaskell "Północ i Południe" - opasłe tomisko z klasyki, ale chyba warto.
6. H. Rider Haggard "Ona" - strasznie jestem ciekawa tej książki.
7. Cecelia Ahern "Zakochać się" - mam nadzieję, że warto ją przeczytać, bo opis mnie zaciekawił.
8. Sarah Addison Allen "Magiczny ogród" - niedawny zakup, ale mam nadzieję, że opłacalny.

No i prawdopodobnie na początku miesiąca nawiedzę bibliotekę. I znając siebie, jak zwykle nabiorę książek i sama nie będę wiedziała co mam brać, ale to się jeszcze zobaczy po drodze.



Pozdrawiam:)

31 października 2015

Marissa Meyer SAGA KSIĘŻYCOWA: Cinder i Scarlet - Księga 1 i 2


"Saga przyszłości ma swój początek dawno, dawno temu...
Cinder mieszka w hałaśliwym Nowym Pekinie, zdziesiątkowanym przez zarazę. Jako dziewczyna cyborg o tajemniczej przeszłości jest obywatelem drugiej kategorii. Lecz kiedy na jej drodze staje przystojny książę Kai, Cinder nagle znajduje się w epicentrum międzygalaktycznej walki z bezlitosną królową Luny. Rozdarta pomiędzy obowiązkiem a wolnością, wiernością a zdradą, musi wyjawić sekrety swojej przeszłości, by ochronić swoją przyszłość"

"Drogi Cinder i Scarlet krzyżują się w chwili, w której Ziemia zostaje zaatakowana przez Lunę...
Cinder, dziewczyna cyborg zarabiająca na życie jako mechanik, próbuje wydostać się z więzienia, choć wie, że jeśli jej się uda, stanie się najbardziej poszukiwanym zbiegiem we Wspólnocie Wschodniej.
Po drugiej stronie kuli ziemskiej ginie babcia Scarlet Benoit. Okazuje się, że Scarlet nie miała świadomości wielu związanych z nią spraw ani śmiertelnego zagrożenia, w którym żyła. Kiedy spotyka Wilka, mającego prawdopodobnie wiadomości o miejscu pobytu babci, czuje powstającą między nimi wieź, choć nie potrafi przełamać nieufności. Wspólnie rozwiązują zagadkę, ale wówczas los zderza ich z Cinder przynoszącą nowe pytania bez odpowiedzi."

Powiem wam jedno. Jestem zła na wydawnictwo Egmont i inne zresztą wydawnictwa też, że nikt nie podjął się wydania kolejnych tomów tej fantastycznej sagi. Jak tak można. W takim momencie. Ehh... Chyba będę musiała sobie załatwić pozostałe części po angielsku (chociaż mój angielski jest kiepski, ale dam radę). No ale wróćmy do recenzji.
Na początek kilka słów o samych książkach. No więc, chyba nigdy tak szybko nie czytałam. Dwa tomy w niecałe dwa dni. To jest ponad 900 stron, no ale nie ma co się dziwić. Super fabuła, cały czas się coś dzieje, a nawet jeśli nic się nie dzieje to coś się dzieje :) i chce się wiedzieć co będzie dalej. Fajnie wykreowani bohaterowie. Tak nawiasem pisząc, moimi ulubionymi są android Iko, Lunar Wilk i Thorn. No i nawiązanie do dwóch bajek: w Cinder – do Kopciuszka, a w Scarlet – do Czerwonego Kapturka. Książki są przyjemne w czytaniu, fajny, prosty język, trochę humoru, trochę dramatyzmu. No jest w nich po prostu wszystko co powinna mieć dobra książka.

"- Skoro już jesteśmy przy operacji oczu, czy wiesz, że brakuje ci kanalików łzowych?
- Czego? Naprawdę? A myślałam, że jestem po prostu emocjonalnie upośledzona."
Cinder

CINDER
Księga 1 opowiada o dziewczynie cyborgu – Linh Cinder, która mając 16 lat jest najlepszym mechanikiem w Nowym Pekinie. Mieszka ze swoją opiekunką, dwoma przyrodnimi siostrami i androidem Iko. Strasznie wstydzi się tego, że jest cyborgiem, bo według ludzi bycie cyborgiem to coś obrzydliwego, to nieludzkie. Pewnego dnia poznaje księcia Kaia (Ohh...). Coś tam między nimi iskrzy, jest jakaś chemia, ale wszystko zaczyna się komplikować z dwóch powodów: zarazę, która panuje na ziemi oraz królową Luny – Levanę. Ale nie powiem więcej ani słowa , jak to się potoczyło. Musicie przeczytać.
  

"- Zapowiada się brud i smród - podsumowała Iko.
- Skąd wiesz ? - zapytała Cinder. - Nie masz receptorów zapachowych.
- Mam niewiarygodną wyobraźnie."
Cinder

SCARLET

Księga 2 też była dobra, ale jak dla mnie za mało było Kaia i Cinder, chociaż pojawiają się moi ulubieni bohaterowie: alfa Wilk i Kapitan Thorn. Ten drugi to dopiero agent. No więc poznajemy Scarlet, której zaginęła babcia. Posiadała ona informacje dotyczące zaginionej księżniczki Luny – Seleny. Dziewczyna postanawia ją odnaleźć, a pomaga jej w tym niedawno poznany Wilk. I znowu, jak w poprzedniej części, mamy rodzące się między nimi uczucie. Natomiast Cinder poznaje Kapitana (nie wyjawię w jakich okolicznościach) i razem podążają śladami babci Scarlet. W końcu drogi obu dziewczyn się krzyżują. Natomiast Kai próbuje załagodzić konflikt z Lunarami i wybiera najgorsze rozwiązanie.

"Wiem, wiem, wydaje się trochę... - zrobił zeza i zakręcił palcem koło ucha - ale po jakimś czasie człowiek uznaje, że to nawet urocze."
Scarlet

Naprawdę polecam przeczytać te dwie książki, pomimo tego, że dalsze losy bohaterów nie zostały wydane w Polsce. Nad czym zresztą bardzo ubolewam.

Tytuł: Cinder Księga 1
          Scarlet Księga 2
Seria: Saga księżycowa
Tytuł oryginału: The Lunar Chronicles
                           Cinder
                           Scarlet
Autor: Marissa Meyer
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 440
                      496
Moja ocena: 9/10
                     8/10