W marcu kupiłam bardzo
mało książek, bo staram się ograniczać. Ale boję się już
4-ego kwietnia, bo w Biedronce mamy Festiwal książki- po 7.99zł za
sztukę. Znając życie – coś kupię.
No ale wróćmy do moich
aktualnych zakupów. Są to tylko trzy pozycje do kolekcji „Wszystkie
kolory miłości” Nicholas'a Sparks'a. I są to:
- „I wciąż ją kocham”,
- „Noce w Rodanthe”,
- „Bezpieczna przystań”.
Filmy mam już sobą,
książki są przede mną. Oczywiście są one w tych ładnych
twardych i filmowych okładkach. Do końca kolekcji pozostało
jeszcze 6 tytułów. Planuję w maju lub czerwcu zrobić sobie
miesiąc ze Sparks'em, ale co z tego wyjdzie – zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz