Już
dawno mi się nie zdarzyło, żebym nie skończyła czytać jakiejś
książki. Ale niestety. Musiało się to stać prędzej czy później.
I tak się właśnie stało w tym przypadku. Gdybym miała ją ocenić
w tym momencie, otrzymałaby ledwie 3. Jednak postanowiłam nie
wystawiać jej oceny.
Do
momentu, w którym skończyłam ją czytać (232 stron, które
męczyłam), czuję się zawiedziona. Od fazy na polskich pisarzy –
zawiodłam się po raz pierwszy. W książce nic się nie dzieje, a
gdy autorka zaczęła jakąś ciekawą akcję nagle BAM! Koniec
ledwie przed początkiem. Ledwie się zaczęło, a już się
skończyło.
Nawet
nie będę pisała o czym było te 232 strony, bo szkoda czasu.
Naprawdę, bardzo chciałam ją skończyć. Starałam się jak
mogłam, ale z każdą kolejną stroną było coraz gorzej. Nie wiem,
czy kiedykolwiek postanowię ją skończyć. Prawdopodobnie nie.
Szkoda zmarnować na nią więcej czasu. Osobiście nie polecam, ale
każdy ma wybór i zrobi jak ze chce.
Tytuł: Migdałowy
aromat
Autor: Anna Nejman
Wydawnictwo: Zysk i
S-ka
Liczba stron: 504
(przeczytanych 232)
Moja ocena: -/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz