"Ciągle szukasz swojego miejsca na świecie?
Chcesz coś zmienić w życiu, ale nie wiesz jak zacząć?
Idea czworga drzwi pomoże ci odnaleźć własną drogę do szczęścia.
Czworo drzwi to cztery proste zasady, które pokażą ci, że nawet drobne czynności mogą być początkiem wielkiej zmiany, a tym, co najbardziej nas ogranicza, są nasz sposób myślenia i brak wiary we własne możliwości.
Richard Paul Evans odkrył znaczenie tych zasad, gdy sam stanął na życiowym rozdrożu. Dziś jest autorem bestsellerów i znanym mówcą motywacyjnym, który przemawiał w Białym Domu i w szkolnych salach, przed zwykłymi ludźmi i politycznymi liderami. Jego książki zainspirowały miliony ludzi do zmian.
Uwierz, że każdy z nas może osiągnąć szczęście i spełnienie.
Wystarczy tylko otworzyć im drzwi."
"Droga do szczęścia" to kolejna książka Evans'a, która trafiła w moje ręce. Filozofia autora na temat życia i dążenia do szczęścia jest powiązana z moimi własnymi przekonaniami, które jeszcze bardziej się pogłębiły po przeczytaniu tej książki.
Na wstępie muszę przyznać, że sama okładka zachęca do sięgnięcia po tą pozycję. Okładka jest taka, no sama nie wiem jak to określić, że chciałoby się pójść na spacer i porozmyślać. No po prostu prześliczna.
"CZWORO DRZWI
PIERWSZE DRZWI - Uwierzcie, że istnieje powód, dla którego przyszliście na ten świat
DRUGIE DRZWI - Uwolnijcie się od ograniczeń
TRZECIE DRZWI - Powiększajcie swoje życie
CZWARTE DRZWI - Budujcie swoją mapę wokół miłości"
Ale do rzeczy. Książka, tak jak poprzednie, nie jest byle jaka, zawiera przesłanie. Autor ukazuje, krok po kroku, jak zapoczątkować zmiany w swoim życiu, jak dążyć do tej zmiany, co może być bodźcem, który zapoczątkuje zmianę naszego postępowania.
Osobiście, czytając ten poradnik, analizowałam swoje dotychczasowe życie. Po kolei zastanawiałam się co powinnam zrobić, aby coś zmienić w swoim życiu na lepsze (bo już gorzej być chyba nie może).
Każde drzwi zawierają inny przekaz.
Pierwsze z nich mają za zadanie zmuszenia nas do przeanalizowania naszego życia i znalezienia jego celu. Musimy uwierzyć,że istnieje cel życia, jak również znaleźć powód, dla którego przyszliśmy na ten świat. Przekaz autora jest bardzo głęboki i naprawdę zmusza do przemyśleń, do zastanowienia się nad egzystencją życia.
Drugie drzwi mówią o wolności. Musimy się zastanowić, co nas ogranicza w rozwoju, czego się boimy, czy czasami warto zaryzykować, aby dokonać zmiany w swoim życiu. Uważam, że słowa, które przedstawia Evans dają wiele do myślenia, bo często jest tak, że boimy się coś zmienić, obawiając się, że zmiana ta może okazać się porażką, ale sam strach jest porażką. Autor ukazuje, jak nasze ograniczenia, nasze słabe strony przeistoczyć tak, aby traktować je właśnie nie jako ograniczenie, zahamowanie, bariera, lecz nasza mocna strona, czynnik motywujący do zmiany.
"Najważniejsza opowieść, jaką kiedykolwiek napiszemy, to nasze własne życie - nie tuszem, ale naszymi własnymi decyzjami"
Richard Paul Evans "Podarunek"
Kolejne drzwi mają za zadane zmotywować nas do podjęcia ryzyka, do większej pracy, aby lepiej korzystać z życia. Jeżeli nic nie zrobimy w tym kierunku, nie mamy co liczyć, że w naszym życiu cokolwiek się zmieni. Musimy coś robić.
I ostatnie, czwarte już drzwi, których tematem jest miłość. Miłość jest wszystkim i pomaga nam w osiągnięciu wcześniejszych zasad. To często może okazać się trudne, ale warto dążyć do miłości.
Książka jest napisana lekkim i przyjemnym językiem. Czyta się ją jednym
tchem. Zmusza nas do refleksji nad samym sobą. To chyba pierwszy
poradnik, po który sięgnęłam, ale szczerze, nie żałuję. Takich
poradników mogłabym przeczytać więcej.Tytuł: Drzwi do szczęścia
Tytuł oryginału: The Four Door
Autor: Richard Paul Evans
Wydawnictwo: Znak literanova
Liczba stron: 176
Moja ocena: 8/10

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz