Książka opowiada o
pisarce, Sabinie Południewskiej, która tworzy pod pseudonimem Laura
Rossa. Ponieważ w ostatnim czasie ma syndrom „pustej kartki”, a
gonią ją terminy, wydawca wysyła ją do Idy – małej wioski na
Podkarpaciu (tak przypuszczam, bo w pobliżu jest Przemyśl). I tam
jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki powraca piśmiennicze
natchnienie. Zaczyna też angażować się w sprawy mieszkańców
wioski i pensjonatu. Poznaje też dwóch przystojnych mężczyzn,
którzy walczą o jej względy.
Z biblioteki przytachałam
jeszcze tom trzeci i czwarty, ale sama nie wiem czy się do nich
zabiorę, bo jeżeli dalej będzie o jedzeniu to się zastrzelę :)
Zobaczy się jeszcze. Biblioteka na razie mnie jeszcze nie ściga.
Tak jak wspominałam,
książka nie jest zła, ale mogłaby być lepsza, dlatego nie
polecam, ale i nie odradzam.
Tytuł: Dolina mgieł
i róż. Tom II
Seria: Magiczne
miejsce
Autor: Agnieszka
Krawczyk
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 480
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz